Pośpiech, ignorancja, brawura i brak rozsądku to najwięksi zabójcy na torach. Tarczą, chroniącą kierowców przed nieszczęściem, jest wiedza na temat przepisów i odpowiedzialność za siebie oraz inne osoby. 21 grudnia w Zduńskiej Woli prowadzona była akcja w ramach kampanii "Bezpieczny przejazd. Zatrzymaj się i żyj". 

- Chciałbym przypomnieć, że 99 proc. wypadków powodowanych przez kierowców na skrzyżowaniach dróg z torami, to jest właśnie wina kierującymi pojazdami. Do podstawowych grzechów należy ignorowanie znaku stop, a zwłaszcza czerwonych świateł na przejazdach wyposażonych w sygnalizację świetlną, a także omijanie zapór na przejazdach wyposażonych w szlabany, czy przejeżdżanie pod opadającymi rogatkami - mówi Rafał Wilgusiak, rzecznik Polskich Linii Kolejowych.

Podczas akcji kierowcom, rowerzystom i pieszym rozdawane były ulotki informacyjne mówiące o tym jak bezpiecznie zachowywać się na skrzyżowaniach dróg z torami. Podczas wczorajszej akcji poruszono temat "żółtej naklejki". Kiedy dochodzi do niebezpiecznego zdarzenia na przejeździe kolejowo-drogowym, nie zawsze wiadomo jak się zachować. Żółta naklejka przyspiesza działanie służb, dając dodatkowe minuty i sekundy. A są one bezcenne.

źródło: Nasze Radio